Kradzież katalizatora – czy warto ubiegać się o odszkodowanie

Katalizatory zostały wprowadzone do aut w latach 80. XX wieku. Ich zadaniem było wyłapywanie i neutralizacja wszelkich szkodliwych cząsteczek, obecnych w gazach wydechowych. Katalizatory zapewniają samochodom odpowiedni poziom oczyszczania spalin, dzięki czemu mogą one spełniać odpowiednie poziomy norm Euro. Dlaczego kradzieże katalizatorów są tak popularne, oraz czy możemy ubiegać się o odszkodowanie z tytułu ukradzionego katalizatora? Odpowiadamy

Katalizator

Katalizatory zawierają w sobie rzadkie i drogie pierwiastki, takie jak pallad, platyna czy rod. Bardzo wysoka cena tych pierwiastków powoduje powstawanie wielu firm, zajmujących się utylizacją zużytych katalizatorów. Kupują one takie katalizatory po dobrej cenie, wymagając jedynie podpisanie oświadczenia, że dany katalizator nie pochodzi z nielegalnego źródła. Przestępcom jest to na rękę, tym bardziej że wycięcie katalizatora zajmuje wprawnemu złodziejowi 10 minut. Katalizatory są niczym nie osłonięte i znajdują się pod samochodem. Jedyne czego potrzebuje złodziej to mały podnośnik i piłka do metalu. Co bardziej bezczelni złodzieje używają szlifierek kątowych akumulatorowych. 

Konsekwencje wycięcia katalizatora

Zysk, jak złodzieje osiągają, jest na tyle duży, że jest to dla nich opłacalne. Za kradzież katalizatora grozi 5 lat więzienia. Problemem jest jednak to, że wycięcie katalizatora zajmuje w porywach kilka minut. Jeżeli nie złapiemy złodzieja na gorącym uczynku, to możemy zapomnieć o katalizatorze. A jakie są skutki wyciętego katalizatora? Auto staje się nie sprawne do jazdy. Kierowca nie może korzystać ze swojego pojazdu, a dojazd do mechanika samochodowego powinien być wykonany za pomocą lawety. Koszt nowego katalizatora oscyluje w okolicy 1000 złotych. Jeżeli zgłosimy kradzież katalizatora na policję, Policjanci najprawdopodobniej zabiorą nam dowód rejestracyjny ze względu na niesprawny pojazd. Jeżeli nasze auto posiada ubezpieczenie AC, to policja będzie niezbędna do spisania odpowiedniego raportu, na podstawie którego ubezpieczyciel będzie rozważał wypłatę odszkodowania.

Czy da się uchronić przed kradzieżą katalizatora?

Nigdy nie będziemy mieli pełnej pewności, jednak jest kilka rzeczy, które mogą odstraszyć potencjalnego złodzieja. Po pierwsze, miejsce w którym parkujemy jest bardzo ważne. Warto parkować na strzeżonym parkingu lub zamkniętym garażu, ponieważ dostanie się do takiego samochodu to za dużo zachodu dla złodziei. Jeżeli jednak nie mamy takiej możliwości, warto parkować w miejscach, w których jest duży ruch i/ lub monitoring. Jeżeli wciąż czujemy, że nie wystarczająco zabezpieczyliśmy swój samochód przed utratą katalizatora, to warto podjechać do warsztatu mechanicznego. Wprawny mechanik będzie w stanie zamontować nam osłonę antykradzieżową, która dodatkowo utrudni złodziejowi dostanie się do katalizatora. Musimy pamiętać, że najskuteczniejszą metodą odstraszania złodziei jest spowalnianie ich działań.